środa, 4 grudnia 2013

Garść informacji o BPD/NPD plus kończenie relacji z partnerem/ką borderline (BPD) lub NPD (osobowość narcystyczna)

Witajcie,

Kolejny najprawdopodobniej już ostatni artykuł z serii o tych dwóch zaburzeniach. Temat już mnie prawdę mówiąc znudził, ale mimo wszystko postanowiłem wynotować jeszcze kilka wniosków ze strony doktor Tary J. Palmatier. Jak już wspominałem nie jestem psychologiem/psychiatrą poniższe informacje to tylko tłumaczenia z angielskiego na polski.

Niestety po przeczytaniu komentarzy pod artykułami doktor Palmatier zdałem sobie sprawę jak wiele ludzi jest poszkodowanych poprzez relację z partnerem BPD/NPD (tak, partnerem niekoniecznie musi być to kobieta). Zazwyczaj mówimy tutaj o ludziach, którzy latami tkwią w relacji z osobą zaburzoną. Dodatkowo dochodzi do tego czynnik "miłości" (a może raczej Syndromu Sztokholmskiego) -- na szczęście jedno i drugie mnie osobiście ominęło. Polski internet jest dosyć ubogi jeżeli chodzi o tematy BPD/NPD, więc może moje kolejne tłumaczenie przyda się ludziom w potrzebie, a wierzę, że i w Polsce jest ich dosyć sporo tylko nikt z nich nie wie z czym tak naprawdę ma do czynienia.

Dlatego drogi Czytelniku jeżeli tkwiłeś przez lata całe w toksycznym związku z osobą z zaburzeniem BPD/NPD może kilka poniższych informacji okaże się dla Ciebie pomocnych.

ODPOWIEDZIALNOŚĆ

O ile osoby z zaburzeniami z grupy B (BPD/NPD/HPD...) nie miały wpływu ich powstanie, bo tutaj w grę wchodzą czynniki genetyczne i wczesne dzieciństwo (uczucie opuszczenia w przypadku BPD...) to teraz jako dorosłe osoby mają wpływ na wszystko i muszą być brane do odpowiedzialności za swoje czyny.  Jest to bardzo istotne. Utworzenie trwałej relacji z osobą zaburzoną, która nie podejmuje leczenia (zarówno farmakologicznego jak i psychoterapii) jest absolutnie niemożliwe. Jeżeli tkwisz w takiej relacji latami to najpewniej za jakiś czas sam potrzebował będziesz leczenia. Dlatego też jeżeli Twoja "druga połówka" daje Ci znać, że "nie wierzy w leki", że z nią jest wszystko okej i zachowuje się normalnie (to Ty jesteś ten nienormalny) to pora się z takiej relacji katapultować. Im szybciej tym lepiej dla Ciebie. Nie możesz pomóc takim osobom, to tylko one mogą pomóc sobie samym jednak nie robią tego najczęściej dlatego, że takie życie im po prostu odpowiada, a praca nad sobą wymaga poświęceń, bólu i czasu, bo na efekty trzeba czekać latami.

GRANICE

Osoby z BPD nie mają żadnych granic i nie potrafią ich zrozumieć. Dla nich jest to całkowicie coś obcego i irracjonalnego. Dla zdrowego człowieka granice są czymś normalnym, są czymś, co definiuje człowieka. W życiu uczuciowym BPD natomiast napierają na granice zdrowej osoby i próbują je niszczyć. Dla Ciebie może to wyglądać tak jakby ktoś nagle niesamowicie przyśpieszył całą Twoją relację.  Osoby z BPD konsekwentnie dążą do zniszczenia Twoich granic. Kiedy Twoja partnerka po dwóch miesiącach znajomości chce, żebyś się wprowadził (ekstremalne przypadki robią to już po kilku tygodniach) to jest to niewątpliwy znak, że właśnie wsiadłeś do pociągu, w którym nie działają hamulce.

Twoje instynkty były poprawne i zdrowe. To właśnie dlatego osoba z BPD tak je atakowała i chciała Cię ukarać (osoby z BPD nie potrafią zrozumieć zdrowych granic). Ataki przeprowadzane przez BPD eskalują w czasie, dlatego możesz spodziewać się absolutnie wszystkiego (kłamstw, zdrad, wywoływania zazdrości itp.  - kaliber tych ataków rośnie razem z linią czasu). Cel takich ataków jest jeden - totalna kontrola. Osoby z BPD będą próbowały niszczyć i oczerniać, każde Twoje zachowanie dzięki, któremu będziesz w stanie pielęgnować siebie. Chcą żebyś był w osłabiony łatwiej Cię wtedy kontrolować.



Ostrzeżenie: Osoby tkwiące w relacji z osobą BPD mają tendencje do adoptowania symptomów zachowań osobnika BPD poprzez ekspozycję zbliżeniową (ang. proximal exposure).  Dlatego też zachowanie BPD często nazywa się "robieniem z kogoś wariata" (ang. crazy making)

Przede wszystkim jeżeli miałeś ogromną dozę szczęścia, aby nie mieć dziecka/dzieci z osobą z zaburzeniem osobowości grupy B (ang. cluster B)  to najlepszą rzeczą jaką możesz zrobić jest użycie metody ZERO KONTAKTU (ang. no contact rule). Metoda ta polega jak sama nazwa wskazuje na nie utrzymywaniu kontaktu z osobą z zaburzeniem osobowości.



Generalnie istnieje kilka możliwych (typowych) scenariuszy na zakończenie relacji z osobą BPD/NPD lub innym zaburzeniem z grupy B:

1 ) Ty kończysz relację i nie chcesz mieć z nią nic więcej wspólnego, ale ona nie zamierza odpuścić. Indywidua ze zaburzeniem osobowości BPD/HPD najczęściej zachowują się w ten sposób. Osoby NPD nie będą Cię prosiły, albo czołgały się abyś wrócił wręcz przeciwnie jest bardziej prawdopodobne, że będą wolały Cię zastraszyć niż prosić.

2) Ona kończy relację, wycina Cię ze swojego życia i natychmiast zaczyna spotykać się z innymi facetami. Zaczynasz myśleć, czy cokolwiek dla niej znaczyłeś. Wmawiasz sobie, że jesteś dalej zakochany (tak naprawdę to Syndrom Sztokholmski) i kontaktujesz się z nią tylko, aby zostać zignorowanym lub wyśmianym.

3 ) Ona zrywa z Tobą i za jakiś czas chce Cię z powrotem. Wspaniałomyślnie oferuje Ci kolejną szansę. Ty wracasz do niej, za jakiś czas ona znowu zrywa i cykl się powtarza. Osoba z BPD jest bardziej ukierunkowana na błaganie i proszenie, natomiast osoba z NPD będzie zachowywała się tak jakby oddawała Ci przysługę.

4 ) Ona zrywa z Tobą albo Ty zrywasz z nią i za jakiś czas otrzymujesz całą gamę e-maili / smsów / telefonów, w których to emocje przechodzą ze skrajności w skrajność (od nienawiści do miłości i ponownego wabienia). Im bardziej będziesz ją prosił, żeby przestała tym bardziej podsycisz jej zachowanie. To akurat dotyczy całej grupy B. Co ciekawe myślę, że zaobserwowałem to zjawisko względem relacji NPD (facet) - BPD (kobieta), ale o tym "patologicznym tandemie" później.

5) Wpadacie w patologiczny ciąg zrywania i wracania do siebie. Zrywacie ,wyzywacie się, uprawiacie sex na zgodę po czym chwilę jest dobrze i cykl się powtarza. W między czasie prowadzicie zawody "kto może zranić kogo mocniej" i wpadacie w co raz to bardziej destrukcyjny cykl. To zachowanie jest bardzo prawdopodobne, kiedy jedna strona w związku jest agresorem (tyranem, NPD/BPD), a druga jest osobowością zależną/współuzależnioną.

Patologiczni kłamcy i manipulatorzy

Osoby BPD/NPD to patologiczni kłamcy i manipulatorzy. Przejawiają te zdolności już od najmłodszych lat. Wnikliwie pielęgnowali i rozwijali techniki kłamstwa i manipulacji ponieważ już za czasów dziecięcych zauważyli jak dużo dzięki temu mogą ugrać dla siebie.  Są bardzo przekonywujący, sami w zasadzie wierzą w to co mówią. Pokazywanie im, że znasz prawdę czy łapanie ich "za rękę" nie ma najmniejszego sensu patrz poprzedni artykuł o komunikacji z takimi osobami. Każdy nawet średnio inteligentny człowiek po pewnym czasie zauważy, że obraz rysowany przez osobę z BPD/NPD nie trzyma się kupy. O ile nie jesteś zaślepiony przez miłość i wiarę w ludzi nie będziesz miał problemów ze znalezieniem, co najmniej podejrzanych elementów w zachowaniu i opowieściach swojego partnera. Zamiast skupiać się na tym, co mówią skup się na ich czynach - zazwyczaj w takich przypadkach jedno z drugim całkowicie się wyklucza. Powiedziała Ci, że "nigdy się tak z nikim nie czuła", że "jesteś wyjątkowy", że "działasz na nią jak nikt nigdy przedtem"  -- bądź pewien, że jej przyszła ofiara usłyszy dokładnie to samo. W każdym bądź razie nigdy nie wierz w to, co mówi Ci osoba z zaburzeniami typu BPD/NPD ponieważ, gdy tylko zauważą, że kłamstwem mogą ugrać coś dla siebie, albo odzyskać/zatrzymać Cię to nie zawahają się ani chwili.

Szuflady z byłymi

Osoby z zaburzeniami BPD/NPD lubią utrzymywać kontakty ze swoimi byłymi. Robią to najczęściej w jednym celu, żeby zostawić sobie opcję awaryjną. Działa to mniej więcej tak jeżeli aktualna relacja nie wypaliła, a nikt inny nie pojawił się na horyzoncie to warto wybrać "bezpieczną przystań" w postaci dawnego ex. Zjawisko to nazywa się wciąganiem (odkuarzaniem / ang. hoover). Dodatkowo często po zerwaniu warto przygotować się na to, że Twoja ex nagle zainteresuje się kimś innym tzw. zamiennikiem (ang. replacement). Osoby z BPD/NPD panicznie boją się samotności, więc automatycznie "przeskakują" na inne osoby inaczej muszą się zmierzyć same ze sobą, a tego żadne z nich nie potrafi. Co ciekawe osoby z zaburzeniami BPD/NPD najbardziej pragną wciągnąć z powrotem do gry osoby, które przewidziały z kim mają do czynienia i uciekły -  stały się nieosiągalne (tj. na przykład poprzez zerwanie z kontaktu). W naturze BPD/NPD leży chęć zdobycia obiektu, szczególnie tego, który sam uwolnił się z pułapki. Czasami takie osoby stają się dla nich prawdziwą obsesją.

Patologiczny tandem NPD+BPD

Wybrane fragmenty ze strony Shari Schreiber.

Ta dwa typy osobowości za zwyczaj silnie się przyciągają, najczęściej jest tak, że kobieta ma zaburzenie BPD, a mężczyzna NPD. Należy zrozumieć, że osoby BPD i NPD odniosły w dzieciństwie podobne rany dla ich cały czas rozwijającego poczucia własnego "ja", a czy nie jest normalnym przyciągać się z ludźmi, z którymi masz coś wspólnego? Osoby takie czują, że znalazły "swoją drugą połówkę", wydaje im się, że operują na tej samej częstotliwości dzięki temu, że obydwoje w dzieciństwie odczuwały porzucenie.

Podstawową różnicą pomiędzy BPD i NPD jest to, że BPD żyje w swojej psychozie, BPD mają problemy z odróżnieniem rzeczywistości od fikcji (świata fantazji). W związku z tym, że BPD nie mogą odróżnić fikcji od faktów ich postrzeganie jest zniekształcone. Ekstremalnie emocjonalne odpowiedzi w związku z tymi zniekształceniami są typową cechą charakterystyczną BPD.

Osoby z NPD są zazwyczaj "dającymi", ale prawdziwa intymność/bliskość jest często unikana w związku z ich obawami.

Osoby BPD i NPD rzadko, kiedy potrafią stworzyć stabilny związek. Jeżeli oboje nie naprawili swoich traum z dzieciństwa będą dalej aktywować wzajemnie swoje emocjonalne ładunki wybuchowe. Będzie to prowadziło do prawdziwie wybuchowych epizodów i uzależnienia od tych beznadziejnych sytuacji. 

(dalszego tłumaczenia brak, za dużo tego :|)

Nie utrzymuj kontaktu

Osoby BPD/NPD uwielbiają być w centrum uwagi. Każda próba kontaktu jest dla nich pokarmem, żywią się nią. Nie ważne, czy kontakt jest pozytywny, czy negatywny - wystarcza im, że jest. Najlepszą rzeczą dla siebie i najgorszą dla NPD/BPD (paradoksalnie też najlepszą) jest ucięcie kontaktu i ignorowanie takich osobników. Osoby z BPD/NPD nie przywykły do bycia ignorowanymi, dla nich to najgorszy z możliwych ciosów, świadomość tego, że już o nich nie pamiętasz jest dla nich nie do zniesienia.

Zamknięcie (ang. closure)

Zdrowi ludzie potrzebują zamknięcia (zdrowego zakończenia relacji). Każdy z Was przeprasza, za swoje własne zachowanie, rozstajecie się i oboje życzycie sobie wszystkiego dobrego. Tak to mniej więcej działa pomiędzy dwoma dojrzałymi osobnikami (przyjmując, że powodem rozstania nie była zdrada, albo coś w ten deseń).

W przypadku relacji z osobą BPD/NPD mamy do czynienia z paradoksem. Każda próba otrzymania zamknięcia kończy się otwarciem starych ran. W przypadku NPD/BPD otrzymanie zamknięcia jest bardzo mało prawdopodobne. Kiedy jesteś w stanie dać swojej ex zamknięcie znaczy to, że akceptujesz i bierzesz odpowiedzialność za swoją część i  za zakończenie relacji. Osoby z BPD/NPD nigdy nie wezmą na siebie odpowiedzialności nawet za własne błędy. W początkowym stadium będą próbowały wszystko zganić na Ciebie z nadzieją, że zaczniesz je przepraszać. Jesteś wstrętnym ogrem, który zmarnował jej czas. Jak śmiałeś z nią zerwać? To Ty jesteś ten zły, nie ważne co Ci zrobiła. Zdradziła Cię? To nie ważne "zrobiłam to z miłości" - mówi. Dostrzegasz ich patologie zachowań? Oczekujesz, że Cię przeprosi - powodzenia. Przeprosiny od takiej osoby możesz uzyskać tylko w jednym wypadku, wtedy, kiedy ona przekalkuluje sobie, że dzięki słowu "przepraszam" może mieć Cię z powrotem. U osób z zaburzeniami BPD/NPD przeprosiny są zawsze teatralnym gestem i pustymi słowami.  Nie możesz pojąć, że ona nie pamięta już tych wszystkich okropnych rzeczy, które Ci zrobiła. Ktoś tutaj ma problemy z pamięcią, ale to nie jesteś Ty.

Pamiętaj takie kobiety cenią tylko obiekty, których nie mogą mieć. Starają się wracać, co jakiś czas jak bumerangi z nadzieją, że będziesz chciał z nimi rozmawiać. Mogą nawet przez krótki okres czasu prezentować się jako "lepsze osoby", ale to tylko kolejna maska, która spadnie w bardzo niedługim czasie i wszystko wróci do punktu wyjścia.

Chcesz otrzymać zamknięcie? Powiem Ci jak: Uciekaj jak najdalej potrafisz, nigdy się nie oglądaj i żyj pełnią życia. Twoja ex nie chce Ci oddać Twoich rzeczy? - Zapomnij o nich, albo kup nowe. Twoja ex wisi Ci 500 złotych? - Pogódź się ze stratą.  Najlepszym zamknięciem dla Ciebie jest zadbanie o swoją własną przyszłość i szczęśliwe życie ze swoją przyszłą partnerką. Natomiast takie osoby jak twoja ex zawsze generowały będą te same problemy, zawsze będą nieszczęśliwe, a to jest los, którego naprawdę nie życzę nikomu.

Mantra: Bądź prawdziwy sam ze sobą i wryj to sobie w pamięć:
  • - Ona się nie zmieni
  • - Nie możesz jej naprawić
  • - Ona Cię nie kocha
  • - Naprawdę było tak źle
  • - Nie możesz zostać jej przyjacielem
  • - Będzie niszczyła Cię tak długo jak jej na to pozwolisz
  • - Kilka wyjątkowych momentów nie wystarczy, aby pokryć to całe szambo psychicznego niszczenia, którego doświadczyłeś
  • - Zasługujesz na kogoś lepszego
  • - Miałeś swoje życie przed nią, będziesz miał znacznie lepsze życie bez niej
  • - Ona nagle nie spotka cudownego faceta i będzie z nim żyła długo i szczęśliwie. Dalej będzie tą samą nieszczęśliwą kobietą, którą była z Tobą. Nieważne jak długo będzie Ci wmawiać jak cudowne jest jej życie bez Ciebie to dalej i tak będzie po prostu zwykłe kłamstwo. Masz większe szanse stworzyć związek z papierem ściernym niż z taką kobietą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zanim skomentujesz przeczytaj (szczególnie jeżeli jesteś osobą zaburzoną; jeżeli Twój komentarz nie pojawił się na blogu to odpowiedź na pytanie 'dlaczego?' najczęściej kryje się w poniższym artykule): http://koniectoksycznych.blogspot.com/2014/02/komentarze-z-drugiej-strony-od-bpdnpd.html